Nasi studenci i absolwenci o kierunku
Jagoda Sadowska
Nazywam się Jagoda Sadowska. Jestem niestatystyczną Polką, bibliofilką, miłośniczką języków obcych, zasłużoną honorową krwiodawczynią, amatorką górskich biegów długodystansowych, niestrudzoną realizatorką marzeń, ale przede wszystkim dumną absolwentką studiów I i II stopnia na kierunku filologia włoska na UP.
Na co dzień pracuję z językiem włoskim w dziale finansów w międzynarodowej korporacji, do której drzwi otworzył mi właśnie dyplom ukończenia filologii. W kontaktach biznesowych wykorzystuję nie tylko język, ale również wiedzę o kulturze kraju kawą i pizzą stojącym. Studia wspominam z szerokim uśmiechem i łezką w oku; pomimo dużej ilości zajęć i różnorodności materiału do przyswojenia, udało mi się połączyć je z drugim kierunkiem, pracą, działalnością w sekcjach Akademickiego Związku Sportowego oraz Kole Naukowym Italianistów. Po dziś dzień darzę ogromnym sentymentem wszystkich wykładowców oraz moje ulubione (tak, wiem, jestem w mniejszości) zajęcia z praktycznej gramatyki języka włoskiego – tu każdy znajdzie coś dla siebie!
Studia w pewnym stopniu ukształtowały także mój charakter. Nauczyłam się cierpliwości, skrupulatności, wytrwałości, ale i wyciągania wniosków z każdego niepowodzenia – to w głównej mierze te cechy pomagają mi w przesuwaniu kolejnych granic, kiedy po włączeniu out of office oddaję się swojej największej pasji i biegiem przemierzam kolejny górski szlak.
Czy wróciłabym na filologię włoską? Oczywiście! W końcu miłość do tego kraju jest wieczna jak Rzym.
Nazywam się Magdalena Cierniak i jestem jedną z pierwszych absolwentek studiów I stopnia na kierunku filologia włoska na UP. Gdy rozpoczynałam studia, filologia włoska na UP dopiero powstawała i nie było SUMu, więc naukę kontynuowałam w innym ośrodku. Studia na UP wspominam bardzo dobrze, głównie dzięki temu, że zajęcia były bardzo praktyczne i można było obcować z żywym językiem. Zdecydowanie polecam tę Uczelnię właśnie ze względu na duży nacisk jaki kładzie się na praktykę. Będąc studentką studiów I stopnia, skorzystałam z możliwości uczenia się na włoskiej uczelni w ramach programu Erasmus, spędziłam semestr w Genui i te kilka miesięcy pozwoliło mi całkowicie przełamać barierę językową.
Na co dzień pracuję w jednej z krakowskich korporacji, oczywiście z językiem włoskim, wspieram procesy finansowo–księgowe i szukam szeroko pojętych usprawnień. Często jeżdżę do Włoch służbowo, gdzie znajomość języka jest niezbędna do nawiązywania kontaktów i podtrzymywania dobrej relacji z klientami. Kilka lat temu, dzięki znajomości języka włoskiego, miałam okazję uczestniczyć w Mistrzostwach Świata w siatkówce mężczyzn we Włoszech, a także pomagać jako wolontariuszka – opiekunka włoskiej grupy podczas Światowych Igrzysk Młodzieży Salezjańskiej organizowanych w Krakowie. Nawiązane tam przyjaźnie pielęgnuję do dziś. W czasie wolnym od pracy podróżuję, gram w siatkówkę i chodzę na długie spacery, czasem coś przetłumaczę dla przyjemności, albo wytłumaczę komuś jak funkcjonują „articoli”. Zdecydowanie polecam studia na UP, warto!